Rzesza pokrzywdzonych przedsiębiorców wykluczonych z pomocy rządowej
- 31 grudnia 2020
Wielu spośród przedsiębiorców pokrzywdzonych przez kolejne obostrzenia i trzeci lockdown nie jest równocześnie objętych pomocą rządową. Firmy zrzeszone w Związku Polskich Pracodawców Handlu i Usług alarmują: kody PKD wykluczają nas z tarczy 6.0, choć konsekwencje kwarantanny narodowej ponosimy z równą mocą, co inne firmy o podobnym profilu działalności, ale innej klasyfikacji.
„Dziś PKD określa uprawnienia w zakresie starań o wsparcie pomocowe w ramach Tarczy 6.0. Kryterium przyznania pomocy powinien być przymus administracyjny zamknięcia sklepów i będący ich wynikiem spadek obrotów, a nie ich klasyfikacja statystyczna” – postuluje Zarząd ZPPHiU.
Co wydarzyło się w centrach handlowych? Pandemia spowodowała dramatyczne skutki dla polskiego biznesu, jednak szczególnie drastycznie dotknęła pracodawców handlu i usług, których placówki zlokalizowane na terenie centrów handlowych zostały trzykrotnie zamknięte, co równocześnie pozbawiło ich możliwości prowadzenia normalnej działalności gospodarczej i zachwiało płynnością finansową oraz stabilnością. W okresach pomiędzy kolejnymi przerwami w działalności nie udało się nawet zbliżyć do poziomów sprzedaży sprzed analogicznych okresów sprzed pandemii. Gigantyczna luka gotówkowa i wynikające z niej widmo licznych bankructw polskich przedsiębiorstw i marek, wiszą nad branżą.
Zgodnie z rządowym rozporządzeniem, od 28 grudnia do 17 stycznia po raz trzeci nieczynna jest większość sklepów w galeriach handlowych. Tymczasem Tarcza 6.0 przewiduje listę podmiotów objętych wsparciem w oparciu o klasyfikację kodów PKD a ta nie jest odzwierciedleniem spisu firm realnie działających w centrach. W przekonaniu ZPPHiU lista ta jest zdecydowanie niewystarczająca, by zagwarantować pomoc polskim przedsiębiorcom, walczącym dziś o przetrwanie branży.
„Sytuację może poprawić jedynie wydłużenie listy kodów PKD objętych pomocą rządową, o wszystkie dotknięte zakazem prowadzenia działalności w centrach handlowych.. Tarcza 6.0 będzie w innym przypadku tylko dramatycznie rozczarowującą ułudą niedostępną dla realnie potrzebujących wsparcia” – komentuje Zarząd ZPPHiU. „Są wśród nas przedsiębiorcy, którzy stworzyli swoje firmy ponad 30 lat temu i wówczas deklarowany zakres działalności różnił się od obecnego, ale nie było dotychczas potrzeby, by dokonywać aktualizacji statusu. Dziś takie firmy toną bez pomocy państwa, mimo że ich kontrybucja do budżetu jest ogromna” – zwraca uwagę Zarząd ZPPHiU.
Ryszard Cierocki / ARYTON / PKD główne: 14.13 Z
„Założyłem firmę ponad 30 lat temu – w innej rzeczywistości i innych czasach. Nie byłem w stanie wówczas przewidzieć, że na przestrzeni lat profil działalności zmieni się istotnie i z firmy produkcyjnej ewoluujemy w stronę silnej marki odzieżowej, która z dumą sprzedaje swoje produkty w salonach na terenie kraju i nie tylko. Mamy dziś sklepy w centrach handlowych, prowadzimy działalność handlową ale pomimo zamknięcia naszych placówek, nie dostaniemy pomocy z Tarczy 6.0. Spadki sprzedaży w tym roku sięgały ponad -40% w stosunku do ubiegłego roku. Nie było szansy na nadrabianie zaległości i wyrównywanie strat. Główne PKD pozostało sprzed lat a konsekwencje dotkną nas dzisiaj. Wierzę, że ta sytuacja znajdzie niebawem rozwiązanie i realna pomoc nadejdzie zanim będzie za późno.”
Jan Jankowski / WARSAW CONCEPT STORE / PKD główne: 47.78 Z
„Jestem młodym przedsiębiorcą, prowadzę firmę rodzinną. Porównując się do kolegów w branży handlowej, którzy przez dziesięciolecia budowali swoje marki, ja jestem na rynku krótko, ale mieliśmy coraz lepsze wyniki i 2020 rok miał być tym przełomowym. Stało się inaczej. Kiedy otwieraliśmy działalność, jako concept store nie byliśmy pewni co do procentowego podziału sprzedaży asortymentu – stąd takie PKD. W najgorszych miesiącach zanotowaliśmy nawet -60% spadków obrotów. Jestem optymistą, ale przyszłość jest mocno niepewna, nie ukrywam, że walczymy o być albo nie. Jesteśmy jako przedsiębiorstwo nieujęci w pomocy przewidzianej przez Tarczę 6.0, gdyż nasze wiodące PKD nie zostało przez nią przewidziane. Życzyłbym sobie i wielu kolegom z branży, żeby zwyciężył rozsądek a rozwiązania adekwatne do potrzeb pojawiły się po uwzględnieniu sugestii korekt do Tarczy, jeszcze zanim poupadamy.”
Czym jest PKD? W największym skrócie: Polska Klasyfikacja Działalności to podział działalności gospodarczych realizowanych przez wszystkie polskie podmioty gospodarcze. Wybór kodu zakresu działalności następuje w sposób deklaratywny w momencie zakładania firmy, a potrzebny jest do celów statystycznych. Wskazanie odpowiedniego kodu działalności gospodarczej przez przedsiębiorcę determinuje m.in. jego zobowiązania podatkowe lub ustala reguły podczas udziału w przetargach. Bywa, że zakres działalności nie zostaje wyczerpany poprzez przypisanie do konkretnego kodu, wtedy wybieranych jest kilka najbardziej zbliżonych do charakteru wykonywanych czynności. Zawsze jednak najistotniejszy jest kod wiodący i to z niego wynikają konsekwencje formalne dla przedsiębiorcy. Jak przekonują się obecnie rzesze pokrzywdzonych firm, PKD może być powodem poważnych perturbacji dla biznesu.
Materiał prasowy ZPPHiU