Spełniają się czarne scenariusze
- 27 kwietnia 2020
Zarząd Związku Polskich Pracodawców Handlu i Usług alarmuje, że wobec braku ustawowych regulacji dotyczących umów pomiędzy najemcami i wynajmującymi po okresie otwarcia centrów handlowych spełnia się jeden ze złych scenariuszy, w którym firmy zmuszone są wypowiadać umowy najmu.
Dotychczasowe starania Związku dotyczące wypracowania wspólnego stanowiska i regulacji satysfakcjonujących wszystkie strony powiązane umowami najmu nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Postulaty dotyczące solidarnego podejścia do ponoszenia kosztów wywołanych koronawirusem zarówno przez najemców jak i wynajmujących nadal pozostają bez odpowiedzi.
„Od początku wskazywaliśmy, że w tej nadzwyczajnej sytuacji niezbędne są zapisy ustawowe regulujące stosunki pomiędzy najemcami i wynajmującymi, oczywiście gwarantujące sprawiedliwy podział kosztów, adekwatny do położenia poszczególnych grup podmiotów. Bez regulacji, które w jasny sposób systemowo rozwiążą spory a może jeszcze im zapobiegną, rynkowi grozi paraliż, wieloletnie procesy sądowe i rychłe bankructwa” – komentuje Zarząd ZPPHiU.
Tarcza 1.0 dała rozwiązanie potwierdzające, że w czasie zamknięcia centrów handlowych czynsz nie jest należny. Pomimo to, jak pokazuje raport PwC, nadal pozostaje kilkudziesięciomiliardowa dziura gotówkowa, której najemcy nie są w stanie sfinansować. Najemcy będący najbardziej dotkniętymi obecną sytuacją nie mają szans na przetrwanie jeśli zostaną pozostawieni sami sobie. To setki polskich firm i setki tysięcy miejsc pracy.
„Z wielkim niepokojem śledzimy rozwój sytuacji tym bardziej, że dochodzą do nas informacje, że dla wielu przedsiębiorstw już nie ma innego rozwiązania, oprócz odstąpienia od zawartych umów. Mamy świadomość, że nie są to łatwe decyzje i jesteśmy świadomi, jak dramatyczne będą dalsze skutki takiego kroku. Ten proces może jednak oznaczać początek wielu sporów pomiędzy wynajmującymi a najemcami, które z uwagi na niewydolność wymiaru sprawiedliwości skończą się za kilka lat, co w sytuacji braku pewności prawnej, czy umowy obowiązują czy nie, może doprowadzić do upadłości albo najemców albo wynajmujących” – dodaje Zarząd ZPPHiU
ZPPHiU wciąż proponuje szereg rozwiązań, które mogłyby zatrzymać proces. Wśród istotnych deklaracji znajduje się gotowość do ponoszenia kosztów wspólnych w wysokości z 2019 roku wraz z procentem od obrotu według obowiązującej umowy. „Rozmowy trwają, ale do dzisiaj nie udało się wypracować wspólnego rozwiązania i z niepokojem odbieramy sygnały, że w kolejnych regulacjach Tarczy Antykryzysowej może zabraknąć rozwiązań, o które apelujemy od początku. Nie tracimy nadziei na wypracowanie właściwych rozwiązań ale odpowiedzialnie musimy powiedzieć, że czasu pozostało naprawdę niewiele” – alarmuje Zarząd ZPPHiU.
„Nadal brakuje ustawowych regulacji określających relacje najemcy – wynajmujący. Dodatkowo kiedy rozmowy dwustronne nie przynoszą systemowych rozstrzygnięć najemcy zmuszeni są korzystać z dostępnych rozwiązań. Najemcy wobec niekorzystnych dla nich warunków, po prostu będą rezygnować z umów i zamykać sklepy. Jeśli natychmiast nie pojawią się konkretne przepisy, regulujące obecny stan, posypie się lawina konsekwencji o drastycznym wpływie na cały sektor biznesu. Jeszcze jest pora, żeby lawinę zatrzymać, ale ona już powoli rusza” – alarmuje prof. dr hab. Michał Romanowski, Partner w kancelarii Romanowski i Wspólnicy.
***
Związek Polskich Pracodawców Handlu i Usług zrzesza już prawie 200 firm, w których zatrudnienie znajduje ponad 200 tysięcy pracowników. Listę firm członkowskich, postulaty, aktualne informacje o działaniach podejmowanych przez ZPPHiU i wszelkich aktywnościach, także medialnych, jego przedstawicieli można znaleźć na stronie: https://zpphiu.pl/.
Materiał prasowy ZPPHiU