Żadnych postępów w sprawie kodów PKD. Polscy przedsiębiorcy żądają, zmiany zasad przyznawania dofinansowań z Tarczy Antykryzysowej
- 18 marca 2021
W obliczu kolejnego lockdownu rozszerzonego na całą Polskę, po raz kolejny podnoszą się głosy sprzeciwu wobec obojętności władz na wadliwość, opartego na klasyfikacji PKD, systemu przyznawania dofinansowań. Związek Polskich Pracodawców Handlu i Usług ponownie zwraca uwagę na nieprawidłowości, które skutkują tym, że liczni pracodawcy tracą dostęp do wsparcia finansowego.
Zgodnie z wyrażonym już kilka tygodni temu przez ZPPHiU stanowiskiem, podleganie pod administracyjny zakaz prowadzenia działalności i znaczny spadek obrotów łącznie powinno być równoznaczne z przyznawaniem dofinansowania dla przedsiębiorców. Tymczasem kody PKD wykluczają z tarczy wiele firm, choć konsekwencje lockdownu ponoszą w równym stopniu, co inne firmy o podobnym profilu działalności, ale innej klasyfikacji.Mimopowszechnego sprzeciwu wobec takiej polityki, rząd nadal nic nie zrobił w tej sprawie i nie zmienił zasad dotyczących przyznawania pomocy.
„Wykaz podmiotów mogących ubiegać się o wsparcie rządowe, oparty o klasyfikację kodów PKD, w żadnym stopniu nie odzwierciedla faktycznego profilu działalności firm działających w centrach handlowych. Skutkuje to odcięciem od dofinansowań wielu niewielkich polskich przedsiębiorców, którzy ze względu na obostrzenia stanęli na skraju bankructwa. Trwanie rządu w tym błędzie odbieramy jako świadome dyskryminowanie pewnej grupy podmiotów działających w centrach handlowych .” – apeluje Zarząd ZPPHiU.
Rządowe rozporządzenie zmusiło ogromną część przedsiębiorców prowadzących działalność na terenie centrów handlowych do zamknięcia swoich działalności po raz czwarty, najpierw w województwach warmińsko-mazurskim i pomorskim, potem mazowieckim i lubuskim. W środę rząd zadecydował o kolejnym już ogólnopolskim lockdownie – od 20 marca do 9 kwietnia.
Dla Dawida Labicha, prezesa Świata GSM i Dream Mobile, przedstawiciela sieci handlowych o zasięgu ogólnopolskim, decyzja rządu to ogromny cios. Jego firma, w wyniku rozdźwięku między zakazem handlu a przyznawaniem pomocy na podstawie klasyfikacji kodów PKD, pomocy nie otrzymuje.
„Dotychczasowa, niekonsekwentna polityka pomocowa rządu w okresie epidemii COVID-19 nie została w ostatnim czasie w żaden sposób poprawiona. Pomimo wprowadzania kolejnego już, czwartego, lockdownu decydenci nie zwrócili uwagi na konsekwencje dotykające sklepy w centrach handlowych, które najbardziej na tym cierpią. Mówimy przecież o całkowitym zakazie działalności dla wielu z nich.
Nasza Firma – Świat GSM, którą prowadzę od piętnastu lat, należy właśnie do podmiotów, które ze względu na stacjonarny charakter działalności odnotowują największe spadki sprzedaży. Kolejny lockdown jest równoznaczny z całkowitym zamknięciem prowadzonej działalności i wiąże się z długofalowymi konsekwencjami. Spadki dochodów będą znacznie większe, bo sytuacja epidemiczna odbija się na całej działalności handlowej, nie tylko w okresie takiego zamknięcia.
W naszej branży firm posiadających sieć placówek jest znacznie więcej, ale na pomoc nie może liczyć żadna z nich. Kierowanie się przy przyznawaniu wsparcia klasyfikacją PKD sprawiło, że w centrach handlowych są sklepy, które otrzymały rządowe wsparcie przy każdym z kolejnych lockdownów oraz sklepy pozbawione całkowicie jakiegokolwiek wsparcia finansowego – wszystkie tak samo zamykane kolejnymi rozporządzeniami. Przykładowo, niektóre sklepy z branży odzieżowej otrzymują pomoc, a wiele innych nie, mimo że ich spadki mogą wynosić nawet 70-80%. Dla rządu nie ma to żadnego znaczenia. Rozdaje pomoc firmom z 30% spadkiem, a tych z dużo większymi spadkami całkowicie pomija. Dochodzi do sytuacji, że pracownicy sąsiadujących sklepów nie rozumieją, dlaczego jedni z nich otrzymują pomoc finansową, a oni są jej pozbawieni. Nie jestem w stanie wytłumaczyć naszym pracownikom, dlaczego akurat to oni są poszkodowani! Trzeba powiedzieć wprost: rezultatem niekompetencji ustawodawców jest patologiczne zjawisko, które do złudzenia przypomina dyskryminowanie licznych branż i dążenie do uratowania innych cudzym kosztem. Taka sytuacja jest po prostu niedopuszczalna!” – mówi Dawid Labich.
Czym jest PKD? W największym skrócie: Polska Klasyfikacja Działalności to podział działalności gospodarczych realizowanych przez wszystkie polskie podmioty gospodarcze. Wybór kodu zakresu działalności następuje w sposób deklaratywny w momencie zakładania firmy, a potrzebny jest do celów statystycznych. Wskazanie odpowiedniego kodu działalności gospodarczej przez przedsiębiorcę determinuje m.in. jego zobowiązania podatkowe lub ustala reguły podczas udziału w przetargach. Bywa, że zakres działalności nie zostaje wyczerpany poprzez przypisanie do konkretnego kodu, wtedy wybieranych jest kilka najbardziej zbliżonych do charakteru wykonywanych czynności. Zawsze jednak najistotniejszy jest kod wiodący i to z niego wynikają konsekwencje formalne dla przedsiębiorcy. Jak przekonują się obecnie rzesze pokrzywdzonych firm, PKD może być powodem poważnych perturbacji dla biznesu.
Materiał prasowy ZPPHiU